Wydaje się, że Liverpool jest w doskonałej formie – lider tabeli, świetna defensywa i ofensywa, więc typuję ich wygraną. Kurs 1.75 na Liverpool to całkiem niezła okazja! Ale pamiętaj, piłka nożna potrafi zaskakiwać… Może warto też rozważyć zakład na over 2.5 gola? Obie drużyny potrafią strzelać jak z karabinu maszynowego, więc ten typ wydaje się rozsądny.
Kiedy i Gdzie: Tottenham kontra Liverpool
Mecz odbędzie się 22 grudnia 2024 roku o godzinie 17:30. To starcie w ramach 17. kolejki Premier League na pewno przyciągnie uwagę kibiców – zarówno tych na stadionie, jak i przed telewizorami. Transmisję można będzie obejrzeć na Fortuna TV – idealna opcja na zimowy wieczór!
Analiza Tottenhamu
Tottenham obecnie zajmuje 10. miejsce w tabeli Premier League z 23 punktami na koncie. Ich ofensywa zdobyła już 36 goli, ale niestety defensywa straciła 19 bramek. Londyńczycy mają swoje mocne strony – szybkie skrzydła i skuteczne ataki pozycyjne, ale kontuzje kluczowych zawodników, takich jak Richarlison, mogą ich nieco osłabić. Mimo to, na własnym boisku potrafią zaskoczyć!
Co z Liverpoolem?
Liverpool to obecny lider tabeli z 36 punktami po 16 kolejkach. „The Reds” imponują zarówno w defensywie, jak i ofensywie, co czyni ich faworytem tego starcia. Dzięki szerokiej kadrze i rotacjom, radzą sobie świetnie z napiętym kalendarzem. Kluczowi zawodnicy, tacy jak Salah czy van Dijk, są w doskonałej formie, co daje im przewagę nad rywalami.
Historia Starć: Tottenham vs Liverpool
Historia bezpośrednich pojedynków między tymi drużynami jest pełna emocji i bramek. Choć Liverpool często wychodził z tych starć zwycięsko, Tottenham potrafi zaskoczyć i zdobyć punkty. Warto mieć to na uwadze, analizując kursy bukmacherskie – nie zapominajmy, że piłka nożna jest nieprzewidywalna!
Kursy Bukmacherskie: Co Wybrać?
Kurs na wygraną Tottenhamu wynosi 4.10, remis to 4.20, a wygrana Liverpoolu 1.75. Bukmacherzy wyraźnie faworyzują gości, ale niespodzianki nie są wykluczone! Dla tych, którzy wolą mniej ryzykowne zakłady, over 2.5 gola może być bezpieczniejszym wyborem. Pamiętajcie, że analiza formy, absencji i historii H2H obu zespołów jest kluczowa!
