Zastanawiasz się jak ograć bukmachera… to dobrze trafiłeś. By skutecznie to robić wymagana jest do tego podstawowa wiedza na temat modelu działania i zarabiania bukmacherów na oferowanych przez nich zakładach bukmacherskich.
Przede wszystkim trzeba mieć świadomość tego, że bukmacher nie jest bezpośrednio zainteresowany wynikiem danego zdarzenia sportowego. Określanie prawdopodobieństwa danego rozstrzygnięcia jest mu potrzebne do otrzymania podstawy, od jakiej będzie obliczał kurs po uwzględnieniu swojej marży, czyli głównego źródła zarobku.
Ograj bukmachera
Dla łatwiejszego zrozumienia tego mechanizmu warto posłużyć się przykładem:
Załóżmy, że w meczu tenisowym analitycy firmy oferującej zakłady oszacowali prawdopodobieństwo zwycięstwa zawodnika X na 80%, a jego rywala na 20%. Kursy na ten mecz nie będą wtedy wynosić 1,25 dla X i 5,00 dla Y, a np. odpowiednio 4,90 i 1,22. Załóżmy, że w danym dniu odbywa się 100 takich meczów, a osoby odpowiedzialne za ustalanie kursów nie pomyliły się i 80 z nich kończy się zwycięstwem zawodnika X. Załóżmy, że każde zdarzenie obstawiło 100 osób, każda po 1 zł.
Co się dzieje z zakładami na mecze wygrane przez faworyta?
- 20 postawiło na zawodnika X i stracili swoje pieniądze (20 zł).
- 80 osób obstawiło zwycięstwo Y i zyskali oni łącznie 80 x 0,22 zł = 17,60 zł.
- Bukmacher zarobił 2,40 na jednym zdarzeniu, założyliśmy, że było ich 80. 80 x 2,40 = 192 zł
Co się dzieje z meczami, w których wygrał Y?
- 80 osób postawiło na faworyta i przegrali (80 zł).
- 20 osób przewidziało wynik i wygrali 20 x 3,90 = 78 zł.
- Bukmacher na każdym zdarzeniu zarobił 2 zł, było ich 20, czyli łącznie 40 zł
Powyższy przykład pokazuje, że bukmacher i tak wyjdzie na swoje. W takim razie jak ograć bukmachera…
Trzeba pamiętać, że kursy ustalają wysokiej klasy specjaliści, którzy patrzą na sport przez pryzmat rachunku prawdopodobieństwa. Szansa na to, że gracz będzie od nich lepszy są znikome. Nawet jeśli intuicja pozwoli mu zarobić na jednym zdarzeniu, to było to raczej dziełem przypadku. Na ewentualne zyski czy straty w bukmacherce można patrzeć jedynie przez pryzmat długiej perspektywy.
Wszelkie nagłośnione medialnie sportowe niespodzianki są wpisanym w ryzyko bukmachera promilem w morzu wszystkich sportowych zdarzeń z których ewentualne straty są niwelowane przez resztę zdarzeń.
Owszem, bukmacher może stracić na pojedynczym zdarzeniu, na przykład wtedy gdy we wspomnianym meczu tenisowym wygra Y, a postawiła na niego znacząca większość graczy. Nie zmienia to faktu, że matematyka i statystyka stoi po stronie bukmachera. Większość zdarzeń kończy się zgodnie z planem i z tego wynika zysk.
Da się czy się nie da?
Nie zmienia to faktu, że na pytanie „jak ograć buka” odpowiedź wcale nie brzmi „nie da się”. Sztaby analityków poszczególnych bukmacherów składają się z ludzi, którzy nigdy nie osiągną 100% skuteczności. Kursy u różnych bukmacherów mogą się między sobą różnić. Zdarza się, że u jednego z nich, kurs nawet po uwzględnieniu marży będzie wyższy niż rzeczywiste prawdopodobieństwo wystąpienia danego rozstrzygnięcia.
Na obstawianiu takich zdarzeń, w dłuższej perspektywie da się zarobić, trzeba jednak pamiętać, że aby statystyka mogła być tym razem sprzymierzeńcem gracza, musi wystąpić odpowiednio duża liczba takich zdarzeń, bowiem te niepomyślne mogą trafić się na początku. Jak znaleźć zdarzenia o takich kursach? Warto samemu porównywać kursy i różnych bukmacherów, jak również śledzić fora i grupy tematyczne.
Innym sposobem jest szukanie tzw. surebetów, czyli zestawów dających 100% szans na wygraną Załóżmy, że jeden bukmacher wystawił kurs 1,60 na zwycięstwo X, a drugi 3,20 na zwycięstwo Y. Stawiając 100 zł u pierwszego bukmachera i 50 zł u drugiego gracz zawsze wygrywa 160 zł przy zainwestowanych 150 zł. Tym razem to gracz zarabia niezależnie od wyniku. W szukaniu surebetów również pomocne są fora i grupy tematyczne, z czasem można zacząć zauważać je samemu. W Internecie dostępne są kalkulatory stawek, jakie trzeba postawić, aby zagwarantować sobie zysk.
Podsumowując, zarabianie na zakładach bukmacherskich czyli ogranie buka jest możliwe, jednak wymaga zastąpienia swojej intuicji chłodną matematyczną kalkulacją i pogodzenia się z tym, że co do zasady sztab ludzi lepiej przewidzi wynik zdarzeń sportowych.
Poza tym zyski pojawią się dopiero w dłuższej perspektywie, ponieważ przy małej liczbie zdarzeń wystarczy jedno niespodziewane rozstrzygnięcie, aby zaburzyć prognozę zysków z rachunku prawdopodobieństwa.
Jak ograć bukmachera – garść rad
Szacowanie czy ocena formy piłkarzy czy zawodnika na którego chcemy u buka postawić stało się ostatnio bardzo modne podczas obstawiania meczów czy to online czy w punktach STS czy Fortuny.
Nie wystarczają nam już same statystyki i własna analiza na temat danego spotkania. Od lat doświadczeni typerzy przekonują, że na boisku nie grają statystyki sprzed miesiąca, a już nie wspominając o tych sprzed roku. Na boisko wychodzą piłkarze, od których często jest uzależniony końcowy wynik.
Trzeba przyznać, że ciężko jest analizować formę piłkarza. Faktem jest że dużo informacji znajdziemy w Internecie, a mowa tu głównie o serwisach sportowych, w których to znajdziemy aktualne wiadomości na temat niektórych zawodników (ich stanu zdrowia, itp.). Nigdy przed meczem nie mamy 100% pewności, że obstawiony przez nas zakład wejdzie. Ale możemy zrobić naprawdę dużo, by to prawdopodobieństwo było jak największe.
Ocena formy piłkarzy czy zawodników i ogólne nastawienie na przykład zespołu do danego meczu to bardzo cenne informacje. Szacując formę piłkarza często bierzemy pod uwagę ostatnie mecze. To ważne, ale warto zwrócić uwagę na jeden ważny aspekt. Mianowicie każdy mecz się od siebie różni. Być może nasz zespół, poszczególny piłkarz wbił ostatnio trzy gole. To oczywiście bardzo dobry wynik, ale…
Ale była to np. najsłabsza drużyna w lidze, a poza tym nasz zespół gra u siebie. Są jednak o wiele bardziej ważniejsze kwestie, które pokazują w jakiej formie mogą być piłkarze w przyszłym meczu. Często jest to właśnie gra na wyjeździe. Zawodnicy muszą być wypoczęci, by w pełni sił biegać minimum 90 minut. Krótka chwila nieuwagi i możemy stracić bramkę. Granie na wyjeździe to nieodłączny element jazdy co najmniej kilku godzina autokarem.
Na to zwraca się zawsze uwagę – w przypadku piłki nożnej czy hokeja na lodzie te dane są niezwykle ważne i często wymieniane.
Forma piłkarza czy zawodnika jest również zależna od jego przyszłych spotkań. Jeśli trener wpuszcza go na boisko, ale za niedługi czas piłkarz jedzie na bardzo ważny turniej to niemal pewne jest, że nie będzie się zbytnio przemęczył podczas dzisiejszego meczu. Urazy, kontuzje to coś czego chce jak najbardziej uniknąć, dlatego też nie będzie on grał w pełni swoich możliwości. Chodzi jedynie o to, by nie utracić rytmu meczowego.
Wydaje się, że najłatwiej jest typować mecze ważne, czyli właśnie te odbywające się na ważnych imprezach, gdzie zawodnicy dają z siebie wszystko.
Tutaj najważniejsze informacje znajdziemy często na stronie internetowej danego zespołu o urazach czy kontuzjach danych zawodników. Jeśli jednak nie ma żadnych takich wiadomości możemy być pewni, że każdy z zawodników pokaże swoją klasę. Szacowanie formy piłkarzy jest z pewnością ważnych czynnikiem podczas analizy meczu piłki nożnej. Tym bardziej napastników, o których mówi się jednak najwięcej, bo to oni są od strzelania goli. To powoduje, że zwiększamy swoją przewagę nad bukmacherem i nasze początkowe pytanie jak ograć buka powoli znajduje odpowiedź na nie.
Poza tym forma piłkarzy to najaktualniejsze dane, które mają większe znaczenie na wynik meczu niżeli ostatnie statystyki sprzed pół roku.
aktualizacja: 3 dni temu
30 zł za REJESTRACJĘ - wejdź na FORTUNA.PL + 100 zł na zakłady
600 zł za WPŁATĘ - wejdź na STS.PL + 100 zł na zakłady
3500 zł CASHBACK - wejdź na SUPERBET.PL + 55 zł Freebet